Ruch antyszczepionkowy

Na czym opiera się brak zaufania do szczepionek?

Coraz częściej słychać o tym, że niektórzy rodzice nie chcą szczepić swoich dzieci, więc umyślnie rezygnują z obowiązkowych i dodatkowych szczepień i namawiają do tego inne osoby. Zgodnie z głoszonymi przez nich teoriami,  podawanie szczepionek jest niekorzystne dla zdrowia i może wywołać wręcz odwrotny skutek do zamierzonego, jak również spowodować różne skutki uboczne. Mówi się o tzw. trendzie proepidemicznym, bo osób myślących w ten sposób jest tak dużo, że z powodu nieprzyjmowania szczepionek może dojść do rozwoju epidemii. Szczepionki oddziałują głównie na osobę, która je przyjmuje, ale trzeba wziąć też pod uwagę tzw. odporność stadną. Mowa o zjawisku chronienia przed zarażeniem każdego członka populacji przez fakt, że większość jest uodporniona dzięki szczepionkom i nie dochodzi do łatwego przenoszenia się infekcji.

Co można w tej kwestii zrobić?

Na pewno nie można wspierać poglądów osób negujących zasadność przyjmowania szczepionek. Niezbędne jest reagowanie, gdy ktoś odmawia podania szczepienia dziecku, wskazywać odpowiednie materiały naukowe, tłumaczyć, że szczepionki są ważne także dla całego społeczeństwa. Obecnie liczba osób negujących zasadność szczepionek jest jeszcze na tyle mała, że nie wywołuje globalnych konsekwencji, ale szybko wzrasta. Dzieje się tak poprzez dość agresywną propagandę w mediach i na portalach społecznościowych, wskutek czego wielu ludzi dowiaduje się, jak bardzo szkodliwe są szczepienia i co powodują (artykuły pokazujące fatalne skutki szczepień, autyzm, poważne wady itd.). Informacje tego typu oczywiście są spreparowane i nieprawdziwe, ale na tyle wiarygodnie podane, że ktoś bez wystarczającej wiedzy bez problemu w nie uwierzy.

Nowe technologie

Przekształcenia w łańcuchach dostaw

Trudna sytuacja związana z pandemią COVID-19 wymusiła konieczność wprowadzenia zmian na wszystkich etapach funkcjonowania firmy produkcyjnej. Wiele usprawnień jest związanych z szybkim i bezproblemowym transportowaniem materiałów czy produktów gotowych. W badaniu oceny zmian wywołanych koronawirusem aż 97% respondentów potwierdziło bowiem, że miał on niesamowicie duży wpływ właśnie na łańcuchy dostaw.

Co można zrobić, aby usprawnić transport i ułatwić tym samym funkcjonowanie fabryk przyszłości? Rozwiązaniem ponownie okazuje się wdrażanie nowych technologii. Dzięki zastosowaniu internetu rzeczy, sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, logistyka staje się prostsza i szybsza. Poprzez powstawanie inteligentnych magazynów czy automatyzowanie niektórych przejazdów, pojawiające się problemy mogą zostać szybko wyeliminowane.

Uprzemysłowienie sztucznej inteligencji

Sztuczna inteligencja znajduje zastosowanie w niemal każdej dziedzinie życia. Odgrywa także ogromną rolę w przemyśle, gdzie z powodzeniem może usprawnić codziennie wykonywane czynności. Dlatego też coraz więcej fabryk decyduje się na implementację rozwiązań opartych o systemy wspierane przez sztuczną inteligencję.

AI pozwala m.in. prognozować i analizować pojawiające się sytuacje wewnątrz firmy produkcyjnej. Z jej pomocą możemy przewidzieć zmiany w działaniu maszyn, zapobiegać awariom czy usprawniać niektóre działania na podstawie rekomendacji sztucznej inteligencji. Co więcej, często to właśnie ona może podejmować samodzielne decyzje, bez konieczności angażowania pracowników.

Informatyka kwantowa

Trendem technologicznym jest informatyka kwantowa, która wykorzystuje zjawiska, takie jak superpozycja i splątanie kwantowe, które są zaangażowane w zapobieganie rozprzestrzenianiu się koronawirusa oraz w opracowywanie potencjalnych szczepionek, dzięki możliwości łatwego odpytywania, monitorowania, analizowania i działania na danych, niezależnie od ich źródła.

Inną dziedziną, w której obliczenia kwantowe znajdują zastosowanie, jest bankowość i finanse, w celu zarządzania ryzykiem kredytowym, handlu wysokiej częstotliwości i wykrywania oszustw.

3 komentarze

  1. Też mam takie osoby wśród znajomych na FB. Nie ma tygodnia, żeby nie udostępniały materiałów o szkodliwości szczepień. Podejrzewam, że coś do nich dotrze dopiero gdy ich dzieci albo oni sami poważnie się przez to pochorują.

  2. Może trzeba bardziej wyraźnie informować o tym, jak działają szczepienia? Może brak jest informacji w szkołach, przychodniach? Warto nad tym popracować.

Leave a Reply

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *