Ruch antyszczepionkowy

Na czym opiera się brak zaufania do szczepionek?

Coraz częściej słychać o tym, że niektórzy rodzice nie chcą szczepić swoich dzieci, więc umyślnie rezygnują z obowiązkowych i dodatkowych szczepień i namawiają do tego inne osoby. Zgodnie z głoszonymi przez nich teoriami,  podawanie szczepionek jest niekorzystne dla zdrowia i może wywołać wręcz odwrotny skutek do zamierzonego, jak również spowodować różne skutki uboczne. Mówi się o tzw. trendzie proepidemicznym, bo osób myślących w ten sposób jest tak dużo, że z powodu nieprzyjmowania szczepionek może dojść do rozwoju epidemii. Szczepionki oddziałują głównie na osobę, która je przyjmuje, ale trzeba wziąć też pod uwagę tzw. odporność stadną. Mowa o zjawisku chronienia przed zarażeniem każdego członka populacji przez fakt, że większość jest uodporniona dzięki szczepionkom i nie dochodzi do łatwego przenoszenia się infekcji.

Co można w tej kwestii zrobić?

Na pewno nie można wspierać poglądów osób negujących zasadność przyjmowania szczepionek. Niezbędne jest reagowanie, gdy ktoś odmawia podania szczepienia dziecku, wskazywać odpowiednie materiały naukowe, tłumaczyć, że szczepionki są ważne także dla całego społeczeństwa. Obecnie liczba osób negujących zasadność szczepionek jest jeszcze na tyle mała, że nie wywołuje globalnych konsekwencji, ale szybko wzrasta. Dzieje się tak poprzez dość agresywną propagandę w mediach i na portalach społecznościowych, wskutek czego wielu ludzi dowiaduje się, jak bardzo szkodliwe są szczepienia i co powodują (artykuły pokazujące fatalne skutki szczepień, autyzm, poważne wady itd.). Informacje tego typu oczywiście są spreparowane i nieprawdziwe, ale na tyle wiarygodnie podane, że ktoś bez wystarczającej wiedzy bez problemu w nie uwierzy.

Nowe technologie

Sprawiedliwość społeczna w fabrykach przyszłości

Coraz więcej firm decyduje się na podejmowanie działań związanych z walką przeciw uprzedzeniom, wykluczeniu społecznemu i nierównemu traktowaniu. Niezbędny jest w tym obiektywizm i wiarygodność w podejmowaniu działań, a także spójność i odpowiednie zaangażowanie. Trzeba bowiem pamiętać, że nawet najlepsze systemy i technologie nie będą w pełni użyteczne, jeśli ich działanie nie będzie wspierane czy monitorowane przez człowieka.

W związku z tym firmy produkcyjne powinny dbać o to, żeby pracownik czuł się potrzebny i traktowany z należytym szacunkiem. Powinien zauważać, że jego praca jest istotna, a współpracująca z nim maszyna – jest dla niego wsparciem, a nie zagrożeniem, które może wyeliminować go z miejsca pracy. Ważne jest więc nie tylko zachowanie pozytywnych relacji między ludźmi, ale także zrozumienie roli stosowanych technologii.

Przeprojektowanie strategii

Różnice między strategią biznesową przedsiębiorstwa oraz strategią technologiczną są coraz mniej widoczne. Jest tak dlatego, że to właśnie technologie stają się źródłem przewagi konkurencyjnej. W związku z tym, działania rozwojowe i strategiczne powinny być ze sobą zbieżne.

Fabryki przyszłości powinny zatem skupić się na rozwiązaniach „uinteligentniających” i automatyzujących działanie używanych maszyn. Przez zwiększającą się dostępność danych oraz liczbę urządzeń połączonych do sieci, możliwości współpracy człowieka i technologii są coraz większe. Właśnie dlatego strategia firmy produkcyjnej powinna opierać się właśnie na rozwoju nowych technologii.

Przekształcenia w łańcuchach dostaw

Trudna sytuacja związana z pandemią COVID-19 wymusiła konieczność wprowadzenia zmian na wszystkich etapach funkcjonowania firmy produkcyjnej. Wiele usprawnień jest związanych z szybkim i bezproblemowym transportowaniem materiałów czy produktów gotowych. W badaniu oceny zmian wywołanych koronawirusem aż 97% respondentów potwierdziło bowiem, że miał on niesamowicie duży wpływ właśnie na łańcuchy dostaw.

Co można zrobić, aby usprawnić transport i ułatwić tym samym funkcjonowanie fabryk przyszłości? Rozwiązaniem ponownie okazuje się wdrażanie nowych technologii. Dzięki zastosowaniu internetu rzeczy, sztucznej inteligencji i uczenia maszynowego, logistyka staje się prostsza i szybsza. Poprzez powstawanie inteligentnych magazynów czy automatyzowanie niektórych przejazdów, pojawiające się problemy mogą zostać szybko wyeliminowane.

3 komentarze

  1. Też mam takie osoby wśród znajomych na FB. Nie ma tygodnia, żeby nie udostępniały materiałów o szkodliwości szczepień. Podejrzewam, że coś do nich dotrze dopiero gdy ich dzieci albo oni sami poważnie się przez to pochorują.

  2. Może trzeba bardziej wyraźnie informować o tym, jak działają szczepienia? Może brak jest informacji w szkołach, przychodniach? Warto nad tym popracować.

Skomentuj Marcello Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *